Blog dla rodziców nie tylko małych dzieci

Blog dla rodziców nie tylko małych dzieci

Plan porodu – co to takiego?

Gdy 6 lat temu byłam po raz pierwszy w ciąży, oczywistym dla mnie było, że Szkoła Rodzenia to coś co mi się przyda, bo nie wszystko co podaje wujek Google jest prawdą, a poza tym każdy szpital rządzi się swoimi prawami i dobrze będzie na Szkole Rodzenia je poznać.

Teraz, przy drugiej ciąży wykłady nie są mi potrzebne, ale ponieważ w ciągu tych kilku lat wiele się zmieniło, to postanowiłam wybrać się do szpitala, który wybrałam (ten sam co poprzednio) na Dzień Otwarty.

Szpital w tym czasie został odremontowany. Wcześniej na Sali Porodowej było kilka łóżek oddzielonych zasłonką, teraz są to osobne salki. Lifting przeszły też sale pooperacyjne i sala do porodu rodzinnego, która niestety wciąż jest tylko jedna :/ Więc jeśli nastawiamy się na poród z partnerem, a akurat jakaś mama zaczęła rodzić przed nami i też wybrała poród rodzinny – będziemy przeniesione do zwykłej sali porodowej.

6 lat temu nie płaciłam za znieczulenie zewnątrzoponowe i to się nie zmieniło. Ale teraz dopuszczalne jest przyniesienie własnych gadżetów ułatwiających poród i uśmierzających ból tzw. niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu. W szpitalu położna wspomniała o możliwości przyniesienia płyty z muzyką relaksacyjną lub wszelkiego rodzaju woreczków do stosowania okładów ciepłych lub zimnych, ale ja chyba pozostanę przy opcji ZZO. Pojawiła się też konieczność przyniesienia ze sobą do porodu Planu Porodu.

Spotkałam się z tym określeniem już wcześniej, ale zupełnie nie zgłębiałam tematu. Zresztą wydało mi się to trochę dziwne, bo jak można zaplanować poród? Przecież u każdej kobiety przebiega on inaczej? No więc co to takiego?

PLAN PORODU

To nic innego jak pisemny plan zawierający nasze preferencje i życzenia w kwestii przebiegu porodu, sposobów łagodzenia bólu, informacji o osobie towarzyszącej i sposobie postępowania z noworodkiem po porodzie. Czyli coś w rodzaju karty informacyjnej. Taki plan ułatwia pracę położnym i lekarzom, a mamie pozwala skupić się na sobie, a nie na pytaniach, które co chwilę ktoś jej zadaje. I patrząc wstecz na mój pierwszy poród, to rzeczywiście ma sens! 🙂

Polę urodziłam w porze śniadania, ale w szpitalu stawiłam się ok. 3 nad ranem. Biorąc pod uwagę, że skurcze zaczęły się około północy, to tak naprawdę niewiele w nocy spałam. A gdy w szpitalu dostałam znieczulenie i anestezjolog stwierdził, że teraz mogę się przez godzinkę przespać, to akurat pielęgniarka miała do mnie „100 pytań do..” „Czy brałam jakieś leki w ciąży? Jeśli tak, to jakie?” itp itd. I zamiast się przespać choć parę minut, to odpowiadałam na pytania.

Plan Porodu to w moim przypadku (nie wiem jak jest w innych szpitalach) kartka A4 zapełniona pytaniami z obu stron. Oprócz swoich danych personalnych, podajemy tam m.in. następujące informacje:

  • Czy zamierzamy rodzić z osobą towarzyszącą, jeśli tak to z kim?
  • Czy ta osoba ma być z nami przez cały czas, czy tylko w niektórych momentach?
  • Czy chcemy mieć możliwość słuchania własnej muzyki w celu lepszej relaksacji?
  • Czy chcemy skorzystać z odpłatnych usług szpitala (np. indywidualnej opieki położnej, pakietu medycznego)?
  • Czy chcemy skorzystać ze znieczulenia podczas porodu? Jeśli tak, to czy ma to być ZZO, czy wspomniana wcześniej niefarmakologiczna metoda łagodzenia bólu?
  • Czy chcemy mieć możliwość przyjmowania płynów doustnie podczas pierwszego okresu porodu?
  • Czy chcemy mieć możliwość dotknięcia główki w czasie porodu? (to muszę przyznać mnie trochę zdziwiło…:)
  • Czy chcemy, aby położono nam dziecko zaraz po porodzie na brzuchu/ przy piersi? (szczerze mówiąc, byłam pewna że to norma)
  • Czy dopuszczamy cesarskie cięcie w przypadku, gdy okaże się to konieczne?
  • Czy dopuszczamy nacięcie krocza? jeśli tak, to czy chcemy przy tym znieczulenie miejscowe?
  • Kto ma przeciąć pępowinę?
  • Czy chcemy mieć dziecko po porodzie cały czas przy sobie?
  • Czy chcemy zdeponować krew pępowinową w banku krwi?
  • Na końcu jest też duża tabelka z wielkim napisem „Obligatoryjne!” gdzie należy wpisać dane wybranej pielęgniarki środowiskowej.

Jak widzicie pytań jest sporo, ale według mnie wszystkie mają sens i nie ma tu pytań zbędnych. Fajnie, że ktoś coś takiego wymyślił. Dowiedzcie się, czy w Waszym szpitalu dają takie karty, a jeśli nie, to same przygotujcie je sobie w domu lub skorzystajcie z gotowca w Internecie, bo myślę, że przy takim stresie i emocjach jakie wiążą się z porodem będzie to duże ułatwienie dla wszystkich. Plan Porodu pobrać można m.in. TU.

Anna
Annahttps://opiniemamy.pl
Na pokładzie Pan Mąż, 12-latka wkraczająca w okres dojrzewania oraz 4-latek z zaburzeniami integracji sensorycznej. Stosując rady specjalistów i własne, domowe patenty staram się mu pomóc w lepszym funkcjonowaniu. Dzielę się tą wiedzą, bo być może Twoje dziecko też nie jest książkowym ideałem? A może po prostu też mieszkasz w Krakowie i chciałabyś skorzystać z moich krakowsko-rodzicielskich rad? Chodź, zapraszam! Miejsce zawsze się znajdzie!

Podobne wpisy

Majówka 2024 za granicą

Najnowsze

Jak koraliki do prasowania z Ikea zrobiły mi dzień

Jakiś czas temu Tobi przyniósł z przedszkola "miecz" zrobiony z kolorowych elementów. Na pytanie...

Wakacje z dziećmi – czym się kierować przy wyborze...

No właśnie. Czym się kierować wybierając hotel, gdy na wakacje jedziemy z dziećmi? A...

Najpiękniejsza bajka o miłości dla dzieci

To jest absolutnie najpiękniejsza książka o miłości! Kupiłam ją jakiś czas temu z myślą...

Smutna autobiografia Matthew Perry’ego

Nie znam osoby, która nie znałaby serialu "Przyjaciele". I nie znam nikogo, kto by...

Ulubione gry karciane mojego 5-latka

Mam to szczęście, że mój przedszkolak bardzo lubi grać w gry. I to nie...

Nastolatki. Kiedy pozwolić? Kiedy zabronić?

Tytuł tego wpisu to jednocześnie tytuł książki Roberta J.MacKenzie, którą uważam za jedną z...

Inne w tej kategorii

Komentarze

  1. Mnie tez czeka przygotowanie takiego planu. Wszedzie o nim wspominali, a dopiero po przeczytaniu Twojego wpisu mi sie wszystko rozjasnilo!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj