To chyba jeden z najprostszych i najszybszych przepisów na słodkości jaki znam. Nie wymaga wielu składników, ani specjalnych umiejętności, czy sprzętów kuchennych. Tak naprawdę wystarczy piekarnik, blat kuchenny i nóż.
Rogaliki to ten rodzaj ciastek, który najszybciej znika u nas w domu. Jak leżą na stole w kuchni to podjada się je jak orzeszki, czy paluszki i nie wiadomo kiedy znikają 😉
Pola lubi je robić, bo robi się je naprawdę prosto – po prostu zwijamy kawałek ciasta w rulonik i gotowe. I bez większych problemów poradzi sobie z tym 3-latek, jak i 10-latek. A przepis jest banalny:
ROGALIKI Z CZEKOLADĄ
Potrzebujemy:
- opakowanie ciasta francuskiego
- tabliczkę białej czekolady
- tabliczkę mlecznej czekolady (czasem używam też gorzkiej)
- żółtko jaja
- opcjonalnie odrobinę cukru
Ciasto francuskie rozwijamy, jeśli trzeba to lekko rozwałkowujemy i wycinamy z niego okrąg, który następnie dzielimy na równe ćwiartki (powinno wyjść 8 trójkątów). Z dłuższej strony trójkąta kładziemy po 2 kosteczki każdej czekolady i zwijamy rulonik. Każdy rogalik smarujemy żółtkiem, jak lubisz wersję bardzo słodką to możesz posypać je odrobiną cukru, ale my już ten krok pomijamy. Ciasteczka wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na ok. 12-15 minut i gotowe!
Smacznego! 🙂
PS. I jak zwykle ledwo położyłam rogaliki na stole, zaraz połowa zniknęła, więc musiałam szybko łapać za telefon, żeby zrobić zdjęcie zanim wszystkie zostaną zjedzone!
Uwielbiam nieskomplikowane i szybkie przepisy, ktorych efek jest powalajacy! 😛
Jak pomysle o tym jak takie cieplutkie, mozna zjesc prosto z pieca …. o jaaaaa !
Wyglądają pysznie 🙂