Blog dla rodziców nie tylko małych dzieci

Blog dla rodziców nie tylko małych dzieci

Krem z dyni z imbirem

Wstyd się przyznać, ale tak naprawdę smak dyni poznałam stosunkowo niedawno dzięki słoiczkom z jedzeniem dla maluchów… Za to od tej pory dynia pojawia się na naszym stole każdej jesieni, jak tylko można ją kupić na straganach.

Dynia ma bardzo dużo witamin i minerałów, a co ważne – można ją podawać dzieciom już od 5-tego miesiąca. Zawiera witaminy z grupy B, potas, wapń, fosfor, pozbawiona jest sodu i ma niewiele kalorii (100 gram to ok. 28 kcal). Wzmacnia układ odpornościowy, pomaga w odkwaszaniu organizmu, leczeniu nadciśnienia i w odchudzaniu. A do tego jest smaczna 🙂

U nas najczęściej na stole gości pod postacią gęstej zupy – kremu z dyni. Aby go zrobić będziecie potrzebować:

  • ok. 1 – 1,5 litra wywaru mięsnego lub warzywnego,
  • ok. 1/2 kg surowej dyni pokrojonej w kostkę,
  • 3 ziemniaki pokrojone w kostkę,
  • małą cebulę,
  • ząbek czosnku,
  • ok. 2 cm kawałek imbiru (opcjonalnie) drobno pokrojony,
  • łyżka oliwy,
  • płatki migdałów lub pestki słonecznika (opcjonalnie),
  • sól,
  • pieprz.

Cebulę kroimy w kostkę, czosnek wyciskamy przez praskę i podsmażamy w garnku na łyżce oliwy. Po chwili dodajemy to tego ziemniaki i dynię (kostka nie musi być mała, bo potem i tak wszystko będziemy miksować) i lekko podsmażamy. Dodajemy imbir i mieszamy. Po ok. 5 minutach wlewamy stopniowo wywar i gotujemy aż do momentu, gdy ziemniaki i dynia będą miękkie. Na koniec miksujemy wszystko blenderem i doprawiamy solą i pieprzem.

Zupę można podać z groszkiem ptysiowym (tak je nasza córka) lub z małymi grzankami. Ja robię tosta w tosterze i potem kroję go na małe kwadraciki. Jeśli mam to dodaję też do zupy podprażone pestki słonecznika lub płatki migdałów.

Smacznego 🙂

Anna
Annahttps://opiniemamy.pl
Na pokładzie Pan Mąż, 12-latka wkraczająca w okres dojrzewania oraz 4-latek z zaburzeniami integracji sensorycznej. Stosując rady specjalistów i własne, domowe patenty staram się mu pomóc w lepszym funkcjonowaniu. Dzielę się tą wiedzą, bo być może Twoje dziecko też nie jest książkowym ideałem? A może po prostu też mieszkasz w Krakowie i chciałabyś skorzystać z moich krakowsko-rodzicielskich rad? Chodź, zapraszam! Miejsce zawsze się znajdzie!

Podobne wpisy

Majówka 2024 za granicą

Najnowsze

Wakacje z dziećmi – czym się kierować przy wyborze...

No właśnie. Czym się kierować wybierając hotel, gdy na wakacje jedziemy z dziećmi? A...

Najpiękniejsza bajka o miłości dla dzieci

To jest absolutnie najpiękniejsza książka o miłości! Kupiłam ją jakiś czas temu z myślą...

Smutna autobiografia Matthew Perry’ego

Nie znam osoby, która nie znałaby serialu "Przyjaciele". I nie znam nikogo, kto by...

Ulubione gry karciane mojego 5-latka

Mam to szczęście, że mój przedszkolak bardzo lubi grać w gry. I to nie...

Nastolatki. Kiedy pozwolić? Kiedy zabronić?

Tytuł tego wpisu to jednocześnie tytuł książki Roberta J.MacKenzie, którą uważam za jedną z...

25 zabaw na przekraczanie linii środka

Przeczytałam kiedyś w książce, że "nic nie dzieje się przypadkiem". Fakt, że Tobiasz był...

Inne w tej kategorii

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj