Blog dla rodziców nie tylko małych dzieci

Blog dla rodziców nie tylko małych dzieci

Czy istnieje najlepszy wózek?

Kiedyś zobaczyłam na ulicy wózek Babyzen Yoyo i od razu wiedziałam, że jak będę szukać pojazdu dla potomka, to będzie to najlepszy wózek dla nas! Nowoczesny, lekki, zgrabny, do złożenia jedną ręką, z małymi kółkami! Totalne przeciwieństwo Mutsy’ego, którego mieliśmy przy Poli i przy składaniu którego cedziłam przez zęby wiele niecenzuralnych słów. Ale gdy przyszedł odpowiedni czas i zaczęłam szczegółowo zgłębiać temat wózków, to nabrałam wątpliwości.

Zagadnęłam kiedyś na ulicy dziewczynę, która pchała Yoyo i przyznała, że na śnieg ten wózek się nie nadaje. Bo małe kółka niestety nie radzą sobie w zimie na zasypanych śniegiem chodnikach, nie mówiąc już o polnych drogach, nawet w lecie. W mieście to co innego – tu Yoyo spisuje się rewelacyjnie. Ale w naszym klimacie, gdzie zima potrafi czasem porządnie zaskoczyć kierowców, dobre koła to jednak ważna rzecz.

No i tym stwierdzeniem dziewczyna sprawiła, że musiałam od początku rozpocząć poszukiwania najlepszego wózka dla juniora na nasze warunki. Nie mieszkamy w centrum miasta, gdzie chodniki są codziennie rano odśnieżane. Mieszkamy za miastem i na naszym niewielkim osiedlu śnieg z drogi i chodników odgarnia każdy sobie. Lub nie. Zdarza się, że w nocy napada kilkanaście centymetrów białego puchu, a rano ktoś nie ma czasu przed pracą i odgarnia śnieg dopiero popołudniu. A na spacer z dzieckiem jak wiadomo, wychodzi się raczej w ciągu dnia, a nie po zmroku.

Co brać pod uwagę przy wyborze wózka?

Jakich potrzebujesz kół?

Tak więc pierwsza rada przy wyborze wózka: zastanów się, gdzie najczęściej będziesz go używała i jakie drogi masz w okolicy. Czy małe koła dadzą radę, czy lepiej zainwestować w wózek z dużymi, pompowanymi kołami? Czy wózek będziesz używać sporadycznie, na wypady do sklepu i rodziny? Czy może planujesz aktywnie spędzać czas z dzieckiem na spacerach w lesie?

Ile kosztuje wózek dla dziecka?

Kolejna kwestia to budżet. Tak samo jak samochód, telewizor, czy buty – tak i wózki potrafią kosztować Y albo 20 x Y… Zawężenie budżetu do niewielkich widełek naprawdę potrafi mocno ograniczyć możliwości wyboru i pomóc podjąć decyzję.

Jaki rodzaj wózka wybrać – 3w1, czy 2w1?

A jak jesteśmy przy finansach, to tu dużą robotę robi fakt, czy chcemy kupić wózek 3w1, czy 2w1. Ten pierwszy zestaw składa się z 3 elementów: fotelika samochodowego, gondoli i spacerówki. Druga opcja to gondola plus spacerówka. I jak można się domyśleć – ta pierwsza wersja jest droższa, choć jakbyśmy chcieli kupić osobno fotelik i wózek, to wyszłoby drożej niż w takim kombo-zestawie. Ale jest też minus takiego rozwiązania. Najczęściej sklep narzuca nam model fotelika jaki należy kupić. A my możemy mieć inne preferencje i wtedy nie pozostaje nam nic innego jak kupić wszystko osobno. Lub próbować dogadać się ze sprzedawcą.

Kod rabatowy na foteliki samochodowe

Swoją drogą, jeśli stoisz przed kupnem fotelika, to mam dla Ciebie prezent w postaci kodu rabatowego do sklepu 4Toys na foteliki marki Britax. Kod <KR5BRIX20> upoważnia do 5% rabatu i jest ważny do końca 2021 roku.

O ile fotelik mieliśmy wybrany już wcześniej, to z wózkiem było gorzej. Bo przecież miał być Yoyo… No, ale skoro musimy mieć taki z dużymi kołami.. I budżet mamy taki, a nie inny… Nie pozostało nam nic innego jak wybrać się do sklepu, rozejrzeć się, popytać i coś wybrać.

Kryteria oprócz tego finansowego były proste: ma mieć duże koła, łatwo się składać i nie zajmować całego bagażnika. I ma być ładny 🙂 Duże koła mi się w ogóle nie podobają, więc już na dzień dobry mieliśmy problem. Ale podobno nie ma takiego problemu, którego nie da się rozwiązać!

Najlepszy wózek na nasze warunki

Trochę to trwało, ale się udało! I choć po topornie składającym się modelu wózka Mutsy zarzekałam się, że never ever drugi raz do tej samej rzeki nie wejdę, to nasz wybór padł na Mutsy Nio. Nio posiada dużą, składaną na płasko gondolę z kieszonkami po bokach. Bardzo łatwo się ją odpina od stelaża i chowa do bagażnika. Zresztą stelaż też łatwo się składa i do bagażnika wchodzi bez problemu. A to w poprzednim modelu wózka Mutsy było dla mnie problematyczne. Tamten wózek składał się topornie. I aby zmieścić stelaż do bagażnika, musiałam z niego wypinać koła.

Zalety wózka Mutsy Nio

Inne zalety Nio to całkiem porządne piankowe koła, srebrny stelaż (można też wybrać czarny), przedłużana budka, duży kosz oraz bardzo prosty mechanizm składania. No i całkiem niezły wygląd! Wózek prowadzi się wygodnie. Jak zabieram na spacer psa, to w zasadzie wózek pcham jedną ręką, a w drugiej trzymam smycz. Wózek jedzie „gładko”, choć nie ma amortyzacji. Nie zdarzyło mi się, żeby Tobiś obudził się w trakcie drzemki w wózku z powodu podskakiwania na wertepach. Kosz pod wózkiem już nie raz udało mi się dopakować na maksa. Bo choć do spożywczaka szłam po przysłowiowe 3 rzeczy, to finalnie siata się uginała.

Wózek Mutsy Nio gondola

Przednie koła można zablokować, aby się nie skręcały i jechały tylko prosto. Przyznam się, że z tej funkcji praktycznie nie korzystam, ale jest taka możliwość. Fajne w tym modelu jest też to, że rączka stelaża jest regulowana. Dzięki temu osoby niższe, czy wyższe mogą dostosować jej długość do swojego wzrostu. Zresztą rączka jest bardzo wygodna, bo skórzana. Ręce się na niej nie ślizgają i wózek prowadzi się wygodnie.

Czy dziecku jest w gondoli wygodnie? Według mnie tak. Zresztą zobaczcie jak wygląda w niej 4-miesięczny bobas w prawie pełnym, jesiennym outficie.

Wózek Mutsy Nio gondola dziecko 3 miesiące

Spacerówka Mutsy Nio

Spacerówka jest na pewno dużo wygodniejsza w transporcie! Gondolę trzeba było wypiąć, obniżyć (można ją złożyć na płasko), potem złożyć stelaż i upchać wszystko w bagażniku. Spacerówkę składa się równie szybko co sam stelaż i od razu można ją schować do bagażnika. Ci, którzy mają mniej pojemny bagażnik mogą jeszcze odpiąć koła, ale ja tego nie praktykowałam. Spacerówkę można ustawić przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Ma spory daszek, choć widziałam wózki z jeszcze większymi daszkami. Gdy dziecko zaśnie można prosto rozłożyć wózek, żeby dziecku spało się wygodniej. Nasz syn jeździł w spacerówce od około 9 miesiąca do prawie 2,5 roku. Choć w końcowej fazie na długość ledwo się w nim mieścił 🙂Mutsy Nio spacerówka Mutsy nio spacerówka dziecko śpi A tak w wózku prezentuje się 2latek:Wózek mutsy nio spacerówka 2latek

Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić to jednak budka. Tak jak napisałam wcześniej, widziałam wózki z większymi budkami. Takimi, które zasłaniają prawie całe dziecko. Jest to wygodne zwłaszcza wtedy, gdy świeci słońce, bo dzięki daszkowi – słońce nie świeci dziecku prosto w twarz.

Tobiasz bardzo lubił jeździć w wózku. Jak miał do wyboru jazdę w spacerówce-parasolce, a w Musty’m – wybierał bez zastanowienia Mutsy, a to chyba najlepsza rekomendacja dla wózka. Myślę, że jeśli ktoś nie miał możliwości użytkowania kilku wózków, to ciężko będzie mu ocenić, który tak naprawdę jest najlepszy. Nasz wózek spisywał się bardzo dobrze i w trakcie jego użytkowania nie miałam potrzeby wymienić go na inny. A wiem, że niektóre mamy tak robią. Użytkują jeden, po czym stwierdzają, że jednak wymienią go na większy / lżejszy / bardziej kompaktowy. Jeśli stoisz przed decyzją kupna wózka, to powiem Ci, że nie łatwa przed Tobą decyzja. Ale mam nadzieję, że moja opinia choć trochę pomoże Ci w jej podjęciu!

Zobacz też inne moje wpisy z tematyki ciąży i dzieci:

Co okazało się zbędne przy drugim dziecku?

Czy torba do wózka jest potrzebna i czym się kierować przy jej wyborze?

Gadżety dla niemowlaka przydatne w domu

Anna
Annahttps://opiniemamy.pl
Na pokładzie Pan Mąż, 12-latka wkraczająca w okres dojrzewania oraz 4-latek z zaburzeniami integracji sensorycznej. Stosując rady specjalistów i własne, domowe patenty staram się mu pomóc w lepszym funkcjonowaniu. Dzielę się tą wiedzą, bo być może Twoje dziecko też nie jest książkowym ideałem? A może po prostu też mieszkasz w Krakowie i chciałabyś skorzystać z moich krakowsko-rodzicielskich rad? Chodź, zapraszam! Miejsce zawsze się znajdzie!

Podobne wpisy

Najnowsze

Smutna autobiografia Matthew Perry’ego

Nie znam osoby, która nie znałaby serialu "Przyjaciele". I nie znam nikogo, kto by...

Ulubione gry karciane mojego 5-latka

Mam to szczęście, że mój przedszkolak bardzo lubi grać w gry. I to nie...

Nastolatki. Kiedy pozwolić? Kiedy zabronić?

Tytuł tego wpisu to jednocześnie tytuł książki Roberta J.MacKenzie, którą uważam za jedną z...

25 zabaw na przekraczanie linii środka

Przeczytałam kiedyś w książce, że "nic nie dzieje się przypadkiem". Fakt, że Tobiasz był...

Problemy z nastolatką i jak sobie z nimi radzić

Nie spodziewałam się, że okres dorastania mojej córki da nam tak mocno w kość....

Prezent dla 6-latka od Mikołaja

Czy u Ciebie też co roku pojawia się problem, co kupić dzieciom od Mikołaja?...

Inne w tej kategorii

Komentarze

  1. najlepiej 2w1, ale trzeba się postarać, żeby to nie byłą kobyła, musi być lekki, łatwo sięskładać, jak najlżejszy, w miarę zgrabny, ale żeby maluch miał sporo miejsca, wygodnie jest mieć przekładane siedzisko i dży kosz. A dobre podbicie i amortyzacja to podstawa. Da się znaleźć

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj