Tobek bardzo długo nic nie mówił. Nie wydawał nawet dźwięków zwierzątek. Gdy miał 2 lata i 2 miesiące zaczęliśmy terapię logopedyczną i chwilę później terapię integracji sensorycznej. Wiele razy słyszałam, że cuduję, że na logopedę ma czas. No i klasyczny tekst: „Daj spokój, chłopcy rozwijają się wolniej i mówią później„. Ale puszczałam te komentarze mimo uszu i robiłam swoje. Czyli chodziłam z nim na terapię i szukałam wszędzie sposobów na rozruszanie jego mowy. O niektórych patentach i domowych zabawach pisałam we wcześniejszych wpisach. Ale z tego wszystkiego, zapomniałam wspomnieć o całej serii książeczek „Akademia Inteligentnego Malucha„!
Szukając wszędzie informacji na temat tego, jak mogę wspierać rozwój mowy Tobka natrafiłam na serię książeczek stworzonych z myślą o dzieciach w wieku 2-3 lata. Może nie do końca skupiają się one na rozwoju mowy, ale skusiłam się i kupiłam po 1 z każdego „rodzaju”. A jest ich 3. Książeczki poświęcone są bowiem: inteligencji logicznej (IQ), kreatywnej (CQ) i emocjonalnej (EQ). A że opóźniony rozwój mowy to nie jedyny problem Tobka, dlatego pomyślałam, że może tutaj znajdę coś ciekawego?
Co znajdziesz w środku?
Każdy „rodzaj” zeszytów ma swój kolor. Książeczki związane z emocjami są pomarańczowe. Związane z logicznym myśleniem – żółte, a kreatywne – zielone. Na początku każdego zeszytu rodzic znajdzie informacje na temat rozwoju dziecka w wieku 2-3 lata lub późniejszego (są też książeczki dla starszych dzieci 3-4 lata), adekwatnego do tematyki książki. Są tam też wskazówki jak wspierać dziecko i jak pracować z książeczką.
Inteligencja emocjonalna
Akademia inteligentnego malucha poświęcona inteligencji emocjonalnej zawiera zadania z kategorii: empatia, wyrażanie uczuć, samoregulacja i relacje z innymi. Każde zadanie ma odpowiednie oznaczenie. Drugi i trzeci rok życia dziecka to okres, w którym uświadamia ono sobie swoją odrębność. To doświadczenie niesie za sobą całe mnóstwo emocji, z którymi maluch musi sobie poradzić. I jak to mówią w mądrych książkach – rodzic powinien towarzyszyć dziecku w tych „trudnych chwilach”. Ja bym to nazwała inaczej – rodzic musi znaleźć w sobie dodatkowe pokłady cierpliwości, żeby przetrwać wybuchy złości, frustracji i żalu u swojego dziecka 🙂 Choć oczywiście to nie jedyne emocje jakie będą mu towarzyszyć.
Na stronie każdej książeczki jest jedno zadania, ale 2 polecenia. Jedno dla dziecka, drugie dla rodzica. Z reguły to drugie jest rozbudowaniem pierwszego. Przykładowo – na obrazku mamy dwie żyrafy, małą i dużą. Zadaniem dziecka jest wymyślenie co mała żyrafka chce powiedzieć dużej. Z kolei polecenie dla rodzica jest takie, aby zachęcał dziecko do wyrażania swoich uczuć i potrzeb. Wytłumaczył mu, że każde uczucie jest dobre i potrzebne, nauczył odpowiedniego wyrażania emocji.
I na tym właśnie najczęściej polegają zadania dla rodzica. Ma on „rozbudować” zadanie, zadawać dodatkowe pytania, dopowiedzieć to, czego nie ma na obrazku, „wywołać” rozmowę z dzieckiem. Zadania są różne – jedne łatwiejsze, inne trudniejsze. Niektóre wymagają użycia pisaka (kartki w środku są śliskie, dlatego pisak lepiej się sprawdzi), inne przyklejenia naklejki (jest ich niewiele). Czasem trzeba coś pokolorować, zakreślić albo połączyć kropki. Jeśli dziecko jeszcze nie mówi, to niestety wielu zadań nie zrobi. Bo nie odpowie na pytanie, jakie króliczek złożył prosiaczkowi życzenia i nie powie nam, co wyraża mina chłopca na obrazku. Ale może wskazać palcem i pokazać, czym różnią się dwa obrazki, przykleić naklejkę, czy pokolorować tak jak umie obrazek.
Oczywiście nie ma się co spodziewać, że dzięki zadaniom z książeczek dziecko nagle nauczy się samoregulacji i empatii. I zmieni swoje zachowanie z dnia na dzień! Ale rodzic może wykorzystać zabawy do rozmowy z dzieckiem na temat emocji, panowania nad nimi i kontrolowania ich. To po prostu bardzo fajna „pomoc”. Dodatkowo na końcu każdej książki są zaproponowane dodatkowe pomysły na zabawy związane z danym zadaniem.
Inteligencja kreatywna
Książeczka poświęcona inteligencji kreatywnej zawiera zadania z kategorii: wyobraźnia i wiedza. Nie powiem nic odkrywczego, jak napiszę, że najlepszą formą nauki jest nauka przez zabawę. A dzięki zabawie najlepiej rozwija się kreatywność! Są tu zadania dotyczące głównie zwierząt oraz otaczającego nas świata. Zadaniem dziecka jest np. odgadnięcie jakiego zwierzęcia jest to nos lub łapa, pokolorowanie obrazka według wzoru, czy poprowadzenie linii z punktu A do punktu B w miarę możliwości bez odrywania ręki.
Książeczkę można wykorzystać do poszerzenia słownictwa dziecka i jego wiedzy o świecie. Można odejść stricte od polecenia i pozwolić na dorysowanie czegoś więcej, czy naklejenie naklejki w innym miejscu, jednym słowem – pozwolić dziecku na kreatywność!
Inteligencja logiczna
Akademia inteligentnego malucha poświęcona inteligencji logicznej zawiera zabawy z kategorii: kolory i kształty, liczby i liczenie, słownictwo i czytanie oraz logiczne myślenie. Zadania z tego zeszytu wspomagają rozwój takich umiejętności jak obserwowanie otoczenia, nazywanie go, dostrzeganie różnic w wielkości, a także panowanie nad swoim zachowaniem i odruchami. Według mnie zabawy z tej książeczki są najtrudniejsze, bo jest tu najwięcej „elementów nauki”. Dziecko liczy ilość świeczek na torcie, poznaje kolejne fazy wzrostu rośliny, uczy się rozpoznawać kształty, kolory i liczby. Co prawda nie są to trudne zadania, ale jednak wymagają skupienia i wiedzy. Dziecko, które jeszcze nie mówi, nie policzy ile jest talerzy na stole, więc wykona zdecydowanie mniej zadań.
U nas te książeczki długo leżały w szufladzie. Kupiłam je, gdy Tobek jeszcze nie mówił, więc większość zadań nie mógł wykonać. Ale dla mnie ważne było to, że chociaż te kilka zabaw udało się z nim zrobić. Na tym etapie każda aktywność, która nakłaniała go do wskazania palcem, czy wydania z siebie jakiegoś dźwięku była dla mnie na wagę złota!
Zeszyty wyjęłam niedawno z czeluści szafki i ku mojemu zaskoczeniu, Tobiś bardzo się zaangażował w wykonywanie zadań. I jak na niego to zrobił ich naprawdę sporo! A jak już nieraz pisałam – nie przepada za zabawami stolikowymi.
Podsumowanie
Każda książeczka zawiera 24 strony i na każdej jest 1 zadanie. Polecenia są proste i krótkie, a rysunki czytelne. Dodatkowo na końcu każdego zeszytu jest lista z propozycjami dodatkowych zadań, które rodzic może zaproponować dziecku.
Zeszyty są bardzo ładnie wydane. Jest w nich sporo praktycznych informacji dla rodziców, czego z reguły nie spotyka się w książeczkach z zadaniami dla dzieci. Tu jest też co nieco na temat rozwoju dzieci dwu- i trzyletnich i sporo rad dla rodziców. Taki bonus 🙂 Wydanie polskie powstało na podstawie umowy z Blue Rabbit Publishing Co., Ltd. A nad całością czuwała psycholog, dr Magdalena Czub.
Jeśli lubisz takie kreatywne spędzanie z dzieckiem i „rozwiązywanie zadań” z książeczek, to zerknij na mój inny wpis, w którym polecam Wielką Księgę Montessori. Może Ci się spodoba? 🙂
Książeczki kupisz na allegro, znajdziesz je też w księgarni Tania Książka. Wydało je wydawnictwo Lektorklett (Klett Polska).
